Początkowo zawieszka miała być w bielach i niebieskościach, ale przeglądając papiery wpadałam na inny pomysł, a pastelowe kolory będą na następnej.
Wycięłam bazę w 1mm tekturce, a potem okleiłam papierem K&Co, dodałam trochę kwiatów, listków, kawałek koronki, szyfonową wstążeczkę i gotowe :)
Tył też ozdobiłam, na wypadek gdyby zawieszka nie wisiała na ścianie.
Pocieniowałam całość distressem i nastemplowałam.
Ależ piękna! Urzekła mnie wstążeczka opleciona wokół prętów :-)
OdpowiedzUsuńpiękny ten ptaszorek :)
OdpowiedzUsuńależ to piękne!!!! aż się zapatrzyłam... cudności...
OdpowiedzUsuńRewelacja, świetnie wyszło, to mój ulubiony wykrojnik :)
OdpowiedzUsuńno cudnie po prostu; jak ja nie umiem w takich klimatach robić... a jak bym chciała bo mi się strasznie podoba; u mnie klatka pewnie byłaby niebieska a ptaszor zielony w żółte ciapki; bo mnie zawsze kolorowo wychodzi jakbym się do tematu nie zabierała;
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam ten wykrojnik to pomyślałam, ze taki wąski zakres jego przydatności a tu takie cudo;
Mrrrrrrrrrrrrrrrrrr....
OdpowiedzUsuńMmmm, bajeczna zawieszka :) Cudna ta wstążka wokół pręta i piękne stemplowania, bardzo delikatne. Rewelacyjna całość!
OdpowiedzUsuńRewelacja, zawieszka cudo po prostu, zachwycam się i podziwiam i gratuluję pomysłu i wykonania:)))
OdpowiedzUsuńależ mnie dawno u Ciebie nie było! a tu takie super prace :) klateczka jest obłędna!
OdpowiedzUsuń