Kiedy zobaczyłam te stemple z jamnikami, to nie mogłam im się oprzeć.
Od razu po otworzeniu przesyłki w ruch poszły promarkery i powstała taka prosta w formie kartka.
Zgłosiłam ją na wyzwanie Passion for Promarkers.
Dlaczego tak lubię jamniki? Trudno powiedzieć... trzeba je po prostu poznać ;)
Miałam różne psy, ale nigdy nie podobała mi się szczególnie ta rasa, a już na pewno nie chciałam jamnika mieć...
Ale ponad 3 lata temu pod nogami na spacerze wywrócił mi się taki jeden... dosłownie wywrócił, bo nie miał siły dalej iść.
Cóż było robić, wzięłam biedaka do domu, a po tygodniu na tyle skradł nasze serca, że decyzja mogła być tylko jedna - "Macho zostajesz".
I pozostaje się tylko zgodzić z myślą, którą umieściłam na kartce i dziwić, że ktoś takiego słodziaka wyrzucił na ulice. Po odejściu naszej spanielki Toli jeszcze bardziej cieszymy się, że Maczek jest z nami :)
Boski, uwielbiam jamniki :D
OdpowiedzUsuńKarteczka jak zwykle subtelna i śliczna, ale piesio bije wszystko!!! Co za słodziak :)
OdpowiedzUsuń...i ta ostatnia fotka xD bosko!
Ekstra jamnik:):) A kartka świetna!
OdpowiedzUsuńświetny ten kartkowy metr miłości w paski i z kwiatkiem na głowie:)
OdpowiedzUsuńżywy też cudny:)
Karteczka śliczna. Ja lubie jamniki gdyż przypominają mi młode lata. Jako dziecko miałam jamnika. Ale Brutusa nie ma już z nami 10 lat. ostatnie zdjęcie fajne. Ja tez lubiłam jego ułożenie do spania do góry .... .
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka, mistrzowskie kolorowanie :) A jamniczek słodki.
OdpowiedzUsuńMacho jest super! Zapraszam do mnie po wyróżnienie, mam nadzieję, że przyłączysz się do zabawy!
OdpowiedzUsuńo mamo przez te zdjęcia jamniki chyba skradną moje serce :-) Kartka rewelacyjna
OdpowiedzUsuńŚwietna, z pomysłem i jeszcze te przytłumione kolorki, całość super :)
OdpowiedzUsuńKartka rewelacyjna!!! O ile ja nie rozumiem Twojej pasji jamnikami, to moja familia przypadła by Ci do gustu; są zboczeni jamnikowo ;)
OdpowiedzUsuńCudny jaminiś, cudna kartka, a psia miłość - aż po grób!
OdpowiedzUsuńAgatko ja też należędo miłośniczek tych mterowców.Miałam takiego ,przeżył z nami 15 lat.Był uparty jak osioł a jak się obraził to "się nie odzywał" tydzień ale kochałam go całym serduchem.tych psiaków nie można niekochać,są bardzo mądre...nasz Redi,zawsze przynosił nam kapcie i sam otwierał sobie paczuszkę z ulubionymi herbatnikami.Teraz gdybym nie mieszkała na 4 pietrze tez miałabym jamniczka,ale wiem,że dla nich tyle schodów to męczarnia.Na szczęście mogę poprzytulać jamniczka mojej siostry :) pozdrawiam-karteczka super!!!
OdpowiedzUsuńUrocza karteczka, troszkę śmieszna, ale przecież o to chodzi, aby wywołać uśmiech na twarzach. Ja również mam psiaczka, kocham go nad życie :)
OdpowiedzUsuńUrocza karteczka, ale psiaka nie pobije w szrankach na urokliwośc i sympatyczność. ;-)
OdpowiedzUsuńCudne pomalowany jamnior. U nas tez zawsze były w domu jamniki i podróbki jamników. Ta rasa mnei zawsze rozśmiesza z powodu swojej pokraczności a patrzenie na jamnika poruszającego się w zaspach sniegowych skaczącego jak łasica - na to warto czekać rok :D
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka! Tez mam jamnik - podobnego do Twojego - jest świetny i kochany. Bez niego pusto byłby w domu!
OdpowiedzUsuńKartka świetna! Perfekcyjnie pokolorowany stempelek i świetnie skomponowane wykrojniki :)
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczna!
OdpowiedzUsuńKartka rewelacyjna. Niby stonowane kolory a taka optymistyczna!
OdpowiedzUsuńa Macho jest fajniutki. Macie szczęście, że trafiliście na siebie!
Fantastic card Hogata! Thanks for joining us at PfP this week for my animal crackers challenge, good luck.
OdpowiedzUsuńHugs Tracy x
świetna kartka, bardzo lubię Twoje kolorowanki, fajnie Ci wychodzi efekt połysku (nie wiem jak to określić...).
OdpowiedzUsuńa Twój prawdziwy jamnik wygląda na fajnego faceta, nie dziwię się, że skradł Twoje serce :)
haha! metr miłości - dobre!!! super karteczka:)
OdpowiedzUsuńJamnik jest osłabiająco fantastyczny.
OdpowiedzUsuńZapraszam wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna kartka!
OdpowiedzUsuńA piesio słodki :)Na pewno mój Rafi byłby zachwycony jego towarzystwem :)
Pozdrawiam i ściskam :)
WOW, such a supercute Dachshound. Love your card. I also own dachshounds (2), best dogs ever. Thank you so much for joining in on our theme this week, over at Passion for Promarkers.
OdpowiedzUsuńHugs, Anja
xxx
This looks fabulous. Love your colour scheme & your colouring is gorgeous. Thanks for joining us at Passion For Promarkers this week.
OdpowiedzUsuńHugs,
Andie xx
Świetna psia kartelucha!!!
OdpowiedzUsuńJamnik jest bossski :)))
:*
Łahahaha, jakie zębiska :D Mój robi podobne miny, chociaż niestety jamnikiem nie jest, a szkoda :(
OdpowiedzUsuńKartka przepiękna - i ten metr merdającej miłości - majstersztyk :)
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie miłe komentarze na temat kartki i naszego kochanego Maczka :)
OdpowiedzUsuńHahaha, to ostatnie zdjęcie mnie rozłożyło! ;)))) U mnie była nieco podobna sytuacja, straciliśmy poprzedniego Kotka i postanowiliśmy wziąć nowego ze schroniska. Pojechałam z zamiarem wybrania pięknego kota rudego, a wróciłam z małym, brzydkim czarno-białym brudasem ;-) W ciągu kilku minut zawładnął naszymi sercami i nie dało się go nie zabrać ze sobą. Bo podobno to jest tak, że to zwierzęta wybierają sobie swoich następnych właścicieli, i kurczę, coś w tym jest... ;-) Kartka piękna, bo nie ma wątpliwości, że została zrobiona z sercem! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam i czekam n inne wpisy.
OdpowiedzUsuń