Zachwycam się zawsze pięknymi kolorowanymi stemplami. A skoro innym wychodzi, to dlaczego i ja nie miałabym spróbować. Kupiłam kredki akwarelowe i zaczęłam zabawę z kolorem. Jednak kredki nie dawały mi takiej swobody jak farby wiec wróciłam do starych sprawdzonych akwarelek.
I tak na urodziny siostry powstała kartka typowo babska, prezentowo-zakupowo-ciuchowa ;)
gratuluję pomysłu, kartka jest naprawdę babska - po prostu zachwycająca!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na karteczkę :)
OdpowiedzUsuń