Każdy, kto zna moje prace, chyba zauważył, że retro to całkowicie nie moje klimaty. Powiem więcej, unikałam tego stylu jak ognia, bo był dla mnie całkowicie niestrawny. Aż tu wczoraj, zupełnie niespodziewanie, powstała moja pierwsza kartka retro. No cóż, nigdy nie mów nigdy ;)
Zainspirowała mnie ta urocza rozetka, która dość długo czekała użycie i obrazek pary, który dostałam z Galerii Papieru. Kartka nadaje się zarówno na ślub jak i na rocznicę, bo stempel "idealna para" pasuje do obu tych okazji. Nie wiem czy kiedyś wrócę do starociowych prac, ale się nie zarzekam ;)
Pięknie Ci wyszła ta pierwsza kartka retro :)
OdpowiedzUsuńCudne i eleganckie jest retro w Twoim wydaniu! Może jednak się jeszcze skusisz.... :)
OdpowiedzUsuńpiękna karteczka, bardzo elegancka!!!
OdpowiedzUsuńWyszła wspaniale, jest bardzo elegancka i tak pięknie potuszowana. Musisz się skusić na więcej prac w tym klimacie ")
OdpowiedzUsuńIdealna w komplecie kartka :)
OdpowiedzUsuńpiękna! dobrze, że współpracujesz z blogami, bo istnieje szansa, że wrócisz do retro chociażby przy okazji wyzwań:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
I coś czuję,że to nie ostatni raz w tym klimacie.Pięknie wyszło,tak delikatnie i koronkowo :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka! Ogromnie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńNo piękne retro Ci wyszło :) Szczególnie wpadły mi w oko te brązowe kropeczki na końcach roślin. Fajnie podkreślają całość.
OdpowiedzUsuńIdealna kartka! Delikatna, romantyczna.
OdpowiedzUsuńFakt nigdy nie mów nigdy
OdpowiedzUsuńKarteczka wyszła świetnie
Pozdrawiam
przepiękna! idealne, delikatne połączenie bieli i brązu
OdpowiedzUsuńTak, wyszła śliczna i powinnaś więcej :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękna kartka
OdpowiedzUsuń