Kiedy trafiłam na ten kurs Konstancji postanowiłam zrobić postarzane serduszko i powstało takie
a potem jeszcze takie, bo mnie serduszkowanie wciągnęło ;)
Postanowiłam też sprawdzić jak poradzą się z robieniem serduszka moje kursantki, a dodatkowo przygotowałam dla nich bazy kolczykowe, żeby technikę postarzania wypróbowały również przy robieniu biżuterii. Poniżej efekty ich pracy i duuużo zdjęć, mam nadzieję, że obejrzycie z przyjemnością :)
noo... ależ się rozkręciłaś w prowadzeniu kursów:) świetne prace!
OdpowiedzUsuńMotylkowe serduszko naj naj piękniejsze. Oczywiście reszta też udana. Ale tamto cud miód i orzeszki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ ty wszechstronna jesteś..te serduszka postarzane są najpiękniejsze a motylkowe kolczyki w sam raz na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńŚliczności prace i niepowtarzalne, mają swój urok:)Motylkowy komplet i serducho z różą najbardziej mi się spodobały:)Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuń