Czy stempel do kolorowania musi być pokolorowany? Okazuje się, że niekoniecznie ;) Całkiem dobrze sprawdza się sama odbitka. Wykonałam taki czarno-biały komplet składający się z kartki i zakładki, wykorzystując stempel Lili of the Valley i papiery z kolekcji Ciemna Noc uzyskałam ciekawy, moim zdaniem, efekt.
jakie piękne!
OdpowiedzUsuńno super po prostu!
efekt nie tyle ciekawy co naprawdę świetny!
śliczny komplet!!! a stempel prezentuje się bardzo dobrze, ja bardzo lubię B&W :)))
OdpowiedzUsuńale śliczne <3
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo ciekawy! Rzeczywiście stempel nie musi byc pokolorowany, żeby świetnie sie prezentować :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło!
Cudowny komplecik !!!!
OdpowiedzUsuńFajny efekt !
OdpowiedzUsuńJak widać efekt jest powalający nawet bez koloru
OdpowiedzUsuńLubię czerń i biel :) świetnie Ci wyszło to połączenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca ! Niby proste ,a jaki efekt ! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że ten stempel wpadł w Twoje ręce :-) Bardzo odważnie - nie kolorować kolorowanki! :-) Na pewno się zainspiruję jakiejś nocy gdy nic mi nie będzie wychodzić :-)
OdpowiedzUsuńI ja uważam, że stempel nie musi być pokolorowany. Uzyskałaś bardzo ciekawy efekt. Dodatkowo użycie czrnego koloru powoduje, że prace są oryginalne i intrygujące
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam ogromnie :)
OdpowiedzUsuńTo jednak jest dla mnie jakaś nadzieja :) Mam nieco stempli, ale w kolorowaniu nie jestem zbyt dobra :)
OdpowiedzUsuńPiękne pracę - sama bardzo lubię b&w :)
piękne:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalnie i niesamowicie elegancko jak wszystko co tworzysz. A u mnie na blogu pierwsze kartki z okienkami inspirowane Twoimi pracami z ubiegłego roku... wielkie dzięki :-)
OdpowiedzUsuń